czwartek, 13 marca 2014

V.I.P. Original z Biedronki, czyli piwo, które niewątpliwie zabiło dinozaury

V.I.P. Original
Piwo w stylu mocniejszym od Ciebie, filtrowane, pasteryzowane
Producent: Carlsberg Polska na zlecenie Biedronki
Ekstrakt 15,1%, alk. 7,5% obj.
Cena: 1,65 zł (Biedronka)
Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże. Teorie spiskowe wspominają również o: spirytusie, bydlęcej żółci, kropkach zeskrobywanych z dna puszek, jadzie skorpiona ekstrahowanym z popularnego napoju gazowanego oraz płynnym złu w czystej postaci.

Jeżeli nigdy w życiu nie spróbowaliście chociaż raz VIPa z Biedronki to znaczy, że ominęliście przynajmniej 2-3 szczeble szkolnej edukacji. Ja miałem to szczęście, że gdy byłem w liceum, biedronki nie czaiły za każdym rogiem i jeżeli chcieliśmy mocne piwo żeby zryć się tanim kosztem, wybieraliśmy Okocim Mocne lub Złotego Hrada. Na szczęście głupie pomysły konsumpcji VIPa na dalszych szczeblach edukacji również mnie ominęły. W życiu spróbowałem zatem ze 2-3 sztuki. A że byłem w zeszłym roku niegrzeczny, na gwiazdkę od Mikołaja dostałem ciepłego VIPa.

Piwo VIP | Puszka | Biedronka

Wizualnie tragedii nie ma, piwo jest bardzo VIP - wiadomo czerń i złoto muszą być VIP. Amerykańscy raperzy nie mogą się mylić ;) "Piwo dla ludzi z charakterem" też brzmi dumnie. Co do producenta, to jest wyłącznie informacja, że to CO S.A. Warszawa ul. Bokserska 66. Taki produkt premium, a Carlsberg Polska nie chcę się pochwalić, że to oni popełnili :)

Jako, że skłonności masochistyczne są u mnie najwyraźniej na wysokim poziomie, postanowiłem nie zrobić z niego celu dla wiatrówki czy testować na nim umiejętności cięcia kataną, tylko poświęcić się i sprawdzić czy z czasem piwo legenda przypadkiem nie zrobiło się lepsze. Wiadomo, wszystko z czasem schodzi na psy, ale tutaj gorzej być nie mogło. Stąd wniosek, że może być albo tak samo albo i lepiej. Doczytałem jeszcze: "Ludzie się zmieniają, smak piwa pozostaje ten sam". Aha, ok, czyli lepiej nie będzie.

Piwo VIP | Puszka | Biedronka
Moja pamięć najwyraźniej wyparła te traumatyczne wspomnienia, jak źle było naprawdę. Po nalaniu jeszcze nic nie zwiastowało tragedii. Żadnych zmętnień, piana trzyma się nieźle jak na piwo za 1,65 zł. Kolor dość jasny jak na 15tkę.

Powąchałem i... opadło mi wszystko, co mi mogło opaść. Tak alkoholowego aromatu nie powstydziłaby się najtańsza czysta za 20 zł za połówkę. Aromat spirytu przykrywa wszystkie pozostałe wady, mokry karton i metaliczność ledwo udało mi się wyczuć. Każdy kto je pije musi myśleć "To jest mocne piwo!" Jeżeli miałbym podać jedno źródło mitu o dolewaniu spirytusu do piwa, to jest nim VIP.

Gdy przetarłem załzawione oczy i z zatkanym nosem spróbowałem, nie było tak źle. W smaku przypominało odrobinę ruskoje szampanskoje, nawet do przełknięcia. Więc przełknąłem... Szukacie informacji jaką alkohol może dawać goryczkę? Wypijcie VIPa! Czy był tu jakikolwiek chmiel? Może odrobina jest, ale całą gorycz daje tutaj przepotężny alkohol nie kontrowany absolutnie niczym. Czy tak smakuje bycza żółć? Nie obrażajmy byczej żółci.

Ocena: Tylko dla prawdziwych VIPów z charakterem!

VIP utwierdził mnie w przekonaniu, że ani nie mam charakteru, ani nie chcę zostać VIPem. Jeżeli byłoby to jedyne piwo pozostałe po apokalipsie zombie, to pierwszy dałbym się zjeść umarlakom. Narzekacie na poziom innych piw? Chociaż raz w życiu spróbujcie VIPa.

Po wypiciu nasunęła mi się jeszcze jedna refleksja - VIP musiał niewątpliwie wybić wszystkie dinozaury. Ewentualnie dinozaury wybiły się same wiedząc, że stworzona przez nie cywilizacja musi kiedyś dojść do punktu, w którym wynaleziony zostanie VIP.

Trzeba jednak oddać jedno producentowi - dotrzymali obietnicy z puszki. Ja się zmieniłem, a VIP jest tak samo przerażający jak przed laty.

49 komentarze:

  1. Niedawno kupiłem z ciekawości... pomyślałem to co Ty - spirytus i szampan. Dałem radę wypić trzy łyki i wylałem resztę. To jest okropne... produkt dla żuli pewno idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się ma charakter, to nawet smakuje. Jak się często je pije, to robi się co raz lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wy po prostu nie macie charakteru!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja prawie umarłem przy vipie

    OdpowiedzUsuń
  5. Co Ty prosty człowieku możesz powiedzieć o piwie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Piwo VIP to nie żaden produkt duńskiego koncernu Carlsberg, tylko warzszawski browar VAN PUR na ul. Cybernetyki 7. Piwo nie jest złe. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://m.krs-online.com.pl/msig-1640-2516.html

      Usuń
    2. Pracuje w okolicach monachium i każde piwo z lokalnego browaru w okolicy w której akurat jestem to staram się spróbować. I jeszcze nie spotkałem.sie z niesmacznym piwem. Wiadomo browary przemysłowe są gorsze ale wciąż bardzo dobre

      Usuń
  7. Też mnie to zdziwiło, bo zawsze myślałem, że VIP jest VAN PURa. Na naszym egzemplarzu wyraźnie widniało: CO S.A. Warszawa ul. Bokserska 66. Więc albo robią piwo dla VAN PURa, albo pod marką VIP jest kilka piw różnych producentów, zależnie od regionu Polski. Tak samo strasznych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. VIP to produkt dla prawdziwych koneserów tak jak gęsiwo i draże kokosowe [cool][czesc]

    OdpowiedzUsuń
  9. uj tam aby sponiewieralo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Da się wypić, ale tylko jedno. Więcej bym nie zaryzykował ze względu na skutki kaca. Po prostu czasami mam chęć wypić coś mocniejszego niż 5 volt. Najlepsze piwo wg. mnie to PERŁA w każdej postaci.

    OdpowiedzUsuń
  11. Raz dla głupoty wypiłem dwa czteropaki z kumplem fakt zimne i w miarę szybko :) sponiewierało ale tak o kacu to nie było tragedii a jaka prawda o VIPie to co w nim jest to zielony!!! ale cena 2 za 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle wiesz o piwie, co o żółci do niego dodawanego.
    W Polsce nie dodaje się żółci do żadnego piwa, poczytaj sobie na ten temat w sieci.
    Chmielu dodaje się do brzeczki bardzo mało, około 1 kilograma na sto litrów, kto by podnosił koszt produkcji żółcią?

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekaw jestem o ile podnoszą koszty kropki zeskrobywane z puszek i płynne zło w czystej postaci, muszę poczytać sobie na ten temat w sieci ;) Kilogram na 100l to 200g na 20l - tyle to już na bogato daje się przy domowym ważeniu AIPA, także chciałbym to zobaczyć w VIPie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. To piwo nie jest takie złe. A cena przyzwoita. Polecam.
    Ogólnie można mu przyznać 7,5 /10.

    OdpowiedzUsuń
  15. jak sie nie ma na to co sie lubi to sie lubi takie piwo na jakie kogo stac.wole budwajzera.bezrobotny'

    OdpowiedzUsuń
  16. to piwo robią w Głubczycach

    OdpowiedzUsuń
  17. Piję od kilku lat VIP-a i rzeczywiście śmierdzi jak cholera, ale robi swoje i idzie się przyzwyczaić-ogólnie może być ale tylko jak chcesz się szybko i tanio nawalić .

    OdpowiedzUsuń
  18. a teraz VIPA popełnia browar Głubczyce i powiem , że jestem w szoku te piwo jest naprawde dobre, zawsze gustowałem w mocnych , wzorem był okocim ale ostanio troszke podupadł i zależy od partii na jaką natrafimy. Po filmiku, który obejrzałem na Youtubie tescie piw z biedronki, gdzie VIP okazał się najlepszy,kupiłem z ciekawości i doznałem szoku , odpowiednio schłodzony jest naprawde niezły, co robi marketing wliczany w cenę jednostkową piwa , wybór należy do klienta

    OdpowiedzUsuń
  19. Hahaha świetnie ujęte :D Nic dodać nic ująć, po prostu siedzę i śmieję się do monitora :)))) Plus za styl, a osobny medal za odwagę :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak chcesz się w tani sposób uwalić i w dodatku poczuć coś co wcale nie najgorzej przypomina piwo to vip jest dla ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja wypijam osiem VIP-ów dziennie i jest czadowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIC TYLKO WSPÓŁCZUĆ CI ZJEBAŃSTAW I SMIERDZONCEJ WONTROBY

      Usuń
  22. Bo niby V.I.P. to jest piwo, którym należałoby się delektować... Smutni jesteście. Średnio 6 vipciów za nieco ponad dychę=najebany jak stodoła=o to chyba właśnie chodzi w piciu tego piwa. No ale nikt jeszcze nigdy nie dogodził pseudo burżuazji.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jako pseudo burżuje degustujemy głównie VIPy ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Może być... Plus za cenę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Vip był robiony przez Carlsberga, ale od jakiegos 1-2 roku robi go Vanpur. Jak na taką cenę to dało i da się to pić. Nie musiałem wylewać do zlewu. Prawdziwy dramat to jest Stern mocny z Żabki. A Vip jest lepszy od Sarmackiego, Argusa i innych tanich mocarzy. Wiadomo mojemu ulubionemu Okocimowi Mocnemu czy Perle Mocnej nie dorównuje, ale jak ktoś nie ma kasy to daje radę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ktos pamieta ze przez krotki czas rozlewal GO browar Okocim ? Wtedy Vip byl calkiem dobry .

    OdpowiedzUsuń
  27. Tanie piwo jest dobre , bo jest dobre i tanie

    OdpowiedzUsuń
  28. To Piwo to jest odpadków robione i denaturat dodawany jest bo śmierdzi na kilometr mało tego szczają srają szczury pływają i trują ludzi takich ciemnych

    OdpowiedzUsuń
  29. Unknown jesteś żałosny. VIP jest warzony normalnie. Żadnych odpadków na pewno w nim nie ma. Jest robiony tanim kosztem, ale jest to produkt budżetowy i masowy (we wszystkich biedronkach). Nie ma też reklamy, więc koszty spadają. Schłodzony w ilości 1-2 sztuki wchodzi bez problemu. Ten z vanpura nie ma takiej rubinowej barwy. Barwa jest podobna do okocim mocne, też jasna. Alkoholu jest sporo, ale w moim egzemplarzu nie uderza tak ordynarnie. Czuć go w żołądku, jak rozgrzewa. Wysycenie jest niskie. Co ciekawe o dziwo, po zabełtaniu w pokalu czuć przyjemny aromat. Wiem że dziwnie to brzmi, ale tak jest w moim egzemplarzu. W smaku też jest całkiem dobre. Nie bez powodu w wielkim teście piw z biedronki, na blogu Kopyra to piwo wygrało :-) Nie jest wybitne, ale te z vanpura jest pijalne. Przy niskim budżecie nie jest złe. Jednak trzeba je pić schłodzone. Ciepłego bym się nie odważył :-) I obecnie jest na prawdę lepsze niż lata temu wersja z Głubczyc. Zresztą vanpur robi piwa dla kilku sieci, i ma już dopracowane technologie warzenia piw. A sam vip nie jest zły.

    OdpowiedzUsuń
  30. Mit, że wszystko co tanie jest dla żulii a to, co kupowane w Złotych Tarasach z założenia jest lepsze od tego co z Biedronki tylko potwierdza polski narodowy snobizm. W kwestii piwa sporą rolę w ocenie odgrywa gust, natomiast w tekście znalazły się stwierdzenia mało obiektywne. Gdyby przelać piwo do kufla i postawić obok otwartej puszki w cenie 10-20 zł, pewnie wszyscy rozanielaliby się jakie to piwo jest szlachetne.
    Nie mówię, że piwo jest bardzo dobre, bo tą ocenę zachowuję dla ulubionych przeze mnie porterów bałtyckich. Ale VIP warzony w Głubczycach jest piwem co najmniej DOBRYM. Ma bardzo dobry smak, miłą woń - bardzo daleko mu do spirolu opisywanego w tekście, przyjemną barwę. Stosunek jakości do ceny wypada rewelacyjnie. Najtańsze dobre piwo z charakterem. Owszem, VIP w wydaniu Van Pura jest znacznie gorszy moim zdaniem od tego z Głubczyc. Dla tych, którzy lubią delikatniejsze smaki - pewnie lepszy będzie Żywiec czy tam inne Tyskie czy podobne delikatne browary. I nikt nie mówi, że to piwo jest świetne. Ale na miano obiektywnie dobrego, a w swojej cenie najlepszego z pewnością zasługuje.

    OdpowiedzUsuń
  31. Niestety każda ocena jest tutaj subiektywna ;) Też słyszałem opinię, że VIP jest ok, natomiast pomiot szatana, który otrzymałem w przedstawionej na zdjęciu puszce, smakował właśnie tak jak napisałem. I raczej ponownie nie zaryzykuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie narzekajcie na Vipa, co niektórzy powinni pić maślankę a nie piwo.

    OdpowiedzUsuń
  33. Pier...licie hipolicie VIP jest produkowane przez browar Głubczyce i jest znacznie lepsze od okocimia mocnego, warki, wojaków i podobnych przysmaków więc idź i nie pi..ol więcej miłośniku sikaczy hainekenów i innych coron

    OdpowiedzUsuń
  34. Zgadzam się , sugerujesz się ceną , a VIp to pyszne porządne piwo , ciekawe jakie masz opinie o craft beer czyms co jest produkowane tylko i wyłącznie aby trzaskać szmal , 8 zł za butelke 330 . Ja wiem ze wyczuwasz w nim nuty czekolady alpejskiej haha ale jednak heh otwórz oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten V.I.P. to nawet trudno piwem nazwać, szczyny chyba lepiej smakują, a ze spirytusem w porównaniu z tym produktem na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ilu smakoszy Tyle Tez

    OdpowiedzUsuń
  37. Każde piwo z Głubczyc lub Połczyna-Zdroju to totalny syf!!!!

    OdpowiedzUsuń
  38. Jakim sposobem to coś zostało dopuszczone do sprzedaży? Na ten produkt powinna być akcyza na benzynę a nie na alkohol

    OdpowiedzUsuń
  39. Właśnie piję to piwo. Muszę przyznać , że kopie niesamowicie i mimo , że Argus mocny z Lidla ma tyle samo % to ten browar mocniej trzepie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie smakuje mi ten VIP ale od kiedy wycofali niebieskiego Vipa to pozostało to pić.Niebieski o wiele bardziej mi odpowiadał

    OdpowiedzUsuń
  41. mój rekord 16 vipów. kto przebije?! :D

    OdpowiedzUsuń

 
Blog jest wyłącznie dla osób pełnoletnich. Czy masz skończone 18 lat?

TAK NIE
Oceń blog